Masz trochę wolnych środków, coś tam słyszałeś o Forex, myślisz sobie:
“A, spróbuję. Co mi tam”. I słusznie. Przecież do odważnych świat należy. Lecz wygrywają ci, co nie tylko nie boją się wyzwań, ale także podchodzą do nich z rozwagą. Poznaj podstawowe niebezpieczeństwa dla początkujących traderów i dowiedz się, jak się przed nimi chronić.
1. Gra “na żywca”
Jednym z największych niebezpieczeństw dla nowych traderów jest gra na żywo, od razu po zarejestrowaniu pierwszej wpłaty. Bez wcześniejszej nauki na koncie demo, nie ma co zabierać się za poważną grę. Dlaczego?
Taki trader nie ma podstawowej wiedzy o funkcjonalnościach platformy transakcyjnej i najważniejszych zasadach handlu. Nie wie, jak ustawiać stop loss i take profit. Prawdopodobnie także nigdy nie słyszał o trailing stopach, czyli stopach kroczących, gdzie przykładowo: ustawiasz 10 pipsów i za każdym razem jak pozycja zyskuje, twój stop loss przesuwa się. Kolejna rzecz, która może być czarną magią dla początkującego to ustawienia wykresów, nie wspominając nawet o dźwigni finansowej. W końcu niby banał, a jednak kluczowy: jak otwierać i zamykać pozycje. Czy na przykład da się zamykać wszystkie pozycje na raz albo czy można to robić z aplikacji mobilnych.
Bez wcześniejszego przetestowania wszystkich możliwości Forex i podstawowej wiedzy o rynku, łatwo jest się zagubić.
Jak sobie radzić?
Najprostsze rozwiązania często są najlepsze. Instalacja platformy i gra na demo pozwoli zapoznać się ze wszystkimi możliwościami, nauczy analizowania wykresów, zajmowania pozycji i odpowiedniego zarządzania. Z takim wachlarzem umiejętności, będzie ci dużo łatwiej osiągnąć cel.
Jeśli taka gra “nie na poważnie” cię nie kręci, zacznij grać minimalną kwotą, np. 0,01 lota. Na własnej skórze przekonasz się, jak funkcjonuje rynek, doświadczysz zmienności, trochę stracisz, może trochę zyskasz, poznasz swoje reakcje. I to wszystko przy niewielkim ryzyku.
2. Niedostosowanie wielkości pozycji do Twojego portfela.
Zawsze wszystko stawiasz na jedną kartę i zazwyczaj udaje Ci się osiągnąć cel? Na Forex z takim podejściem za daleko nie zajdziesz. Gra całym kapitałem może oznaczać, że Twoja pierwsza transakcja będzie ostatnią.
Kolejnym niebezpieczeństwem jest niestosowanie zasad zarządzania ryzykiem, na przykład przy użyciu wskaźnika Risk/Reward. Brak planu powoduje, że ciężko jest zarządzać kapitałem. Dlaczego? Po pierwsze: nie wiesz, ile powinieneś wygrać, żeby wyjść na swoje. Po drugie: nie masz pojęcia, czy jak np. masz zyskowną jedną na pięć transakcji, to zarabiasz, czy tracisz.
I w końcu: brak z góry ustalonego procentu kapitału, który możesz stracić podczas jednej transakcji, powoduje, że poruszasz się po omacku.
Jak sobie radzić?
Przede wszystkim pamiętać o dźwigni finansowej i jej ogromnym wpływie na wartość inwestycji. Powinieneś ustalić maksymalny procent, jaki możesz stracić na jednej transakcji i niech nie wynosi on więcej niż 5% całości Twoich środków przeznaczonych na inwestycje. Teoria mówi o 2%, niestety, zwłaszcza przy małych kwotach na rachunku, ciężko uzyskać taki wynik, szukając transakcji do wejścia.
Kolejnym krokiem jest podjęcie decyzji, jaki jest Twój maksymalny drawdown (czyli strata kapitału) dzienny, tygodniowy i miesięczny. Będziesz wiedział, kiedy wyjść z rynku rzeczywistego, aby na pewien czas przerzucić się znów na demo. Jesteś wtedy w stanie na chłodno ocenić, co się wydarzyło, wyciągnąć wnioski i przygotować się do kolejnych transakcji zawieranych na żywo.
Nie zapominaj też za każdym razem ustalić, jaką pozycję otworzyć, żeby ewentualny procent straty był zabezpieczony prawidłowym stop lossem. Każdy broker udostępnia kalkulator STOP LOSS, który pomaga określić wielkość transakcji względem oczekiwanego ryzyka.
3. Otwieranie zleceń bez stop loss
Brak nawyku stawiania stop loss, prędzej czy później prowadzi do wyzerowania rachunku. Nawet siedząc przed monitorem i ręcznie zamykając transakcje, może przyjść moment, że nie zdążysz. Rynek jest bardzo zmienny, nawet w kilka sekund cena może zmienić się o 20-30 pipsów. Co to oznacza? Że jak nie ustawisz SL, to na dzień dobry możesz odnotować bardzo dużą stratę.
Spore zagrożenie dla twojego kapitału to także nieprzemyślany SL. Brak zwracania uwagi na wskaźnik Risk/Reward oraz lekceważenie stref wsparć i oporów prowadzi do strat.
Jak sobie radzić?
Wyznaczyć sobie zasady stawiania SL i… się ich trzymać ;) Niech to się stanie elementem Twojej strategii. No i najważniejsze: zawsze go ustawiaj przed otworzeniem pozycji.
Sposoby stawiania SL:
- SL może być stałą wartością w pipsach,
- SL może być obliczany na podstawie maksymalnej straty, na jaką możesz sobie pozwolić, np. Wiesz, że maksymalna strata to 100 zł –> otwierasz 0,1 lota EURUSD, gdzie 1 pips to 4 zł –> to oznacza, że maksymalny SL = 25 pips
- SL może być obliczany na podstawie zysku, jaki chcesz osiągnąć , np. Wiesz, że zasięg ruchu to 90 pipsów –> przy R/R = 3:1 –> to oznacza, że maksymalny SL = 30 pipsów
- SL może wynikać z analizy technicznej wykresu. Wtedy stawia się go niedaleko strefy wsparcia lub oporu.
4. Nagły wzrost zmienności na rynku
Każdy trader wie, że Forex charakteryzuje się dużą zmiennością. Szczególnie trzeba zwracać uwagę na strefę czasową, w której się traduje. Rynek często wariuje w momencie, gdy podawane są dane makroekonomiczne. Jeśli nie zwracasz na to uwagi, spokojny trading może przerodzić się w rwącą rzekę, której nurt będzie tobą targał na prawo i lewo, a ty nie będziesz wiedział, o co chodzi.
Jak sobie radzić?
Po pierwsze orientować się, kiedy na rynku występuje większa zmienność. Są to godziny otwarcia giełd europejskich, czyli 8:00-9:00 rano. Kolejny niebezpieczny moment to otwarcie giełdy USA o 15:00 aż do zakończenia sesji europejskiej o 17:00. Dużo się także dzieje podczas zamknięcia giełdy USA, czyli od 21:00 do 22:00 naszego czasu. Ale to nie koniec! Nie zapominaj o Azji i Oceanii, kiedy to otwarcie giełdy następuje około 1:00.
Po drugie musisz mieć świadomość, kiedy pojawiają się newralgiczne dla gospodarek dane makroekonomiczne. Wystarczy korzystać z kalendarza zdarzeń makroekonomicznych, żeby wiedzieć, w których godzinach handel staje się bardziej zmienny. Trzeba uważać, bo przy takich wahaniach rynku, w przypadku rachunków o zmiennym spreadzie, koszty zawieranych transakcji mogą być w takich momentach zdecydowanie wyższe.
5. Trzymanie transakcji przez weekend
Zostawienie otwartej pozycji na weekend powoduje, że od piątku 22:00 do niedzieli do 23:00 nie mamy żadnej kontroli nad transakcją, nie możemy realizować zysków ani ciąć strat.
Weekendowa przerwa w tradowaniu skutkuje tym, że rynek może otworzyć się z luką. To miecz obosieczny: jak grasz w dobrą stronę – jesteś zwycięzcą, natomiast jeśli w złą – tracisz podwójnie. Pamiętaj, że Twój SL może nie zadziałać. Funkcjonuje on tylko wtedy, kiedy można zrealizować transakcje po danej cenie. Jeśli rynek otwiera się z luką, SL nie działa, a ty lądujesz z jeszcze większą stratą.
Uwaga: w przypadku kiedy po weekendzie (lub dniu wolnym od tradingu) rynek otworzy się z luką, możesz stracić cały kapitał, a nawet skończyć na minusie.
Jak sobie radzić?
W przypadku, gdy jesteś daytraderem najłatwiej po prostu nie ryzykować i nie zostawiać otwartych pozycji na weekend, szczególnie dużych (powyżej 5% kapitału).
Jeśli grasz średnioterminowo lub długoterminowo, świadomie zarządzaj ryzykiem i pamiętaj, że w weekend rynek może Cię zaskoczyć. Musisz być przygotowany, a takie sytuacje niech będą wpisane w Twoją strategię.
Warto także wybrać takiego brokera, który nie pozwala na ujemne saldo rachunku transakcyjnego.
Mając świadomość wszystkich niebezpieczeństw, które mogą Cię spotkać na rynku Forex, z łatwością unikniesz podstawowych błędów. Trzymając się zasad i nie ulegając emocjom sprawisz, że nawet z najgorętszej sytuacji wyjdziesz zwycięsko.
Ostrzeżenie o potencjalnym zagrożeniu
Handel kryptowalutami podlega wysokiemu ryzyku rynkowemu. Osiągnięcie zysku na transakcjach na bez wystawienia się na poniesienie straty, nie jest możliwe, dlatego nie jest to odpowiednia forma zarobkowania dla wszystkich inwestorów. Prosimy o ostrożne dokonywanie transakcji. Redakcja naszego serwisu nie ponosi odpowiedzialności za jakiekolwiek straty handlowe.
Spodobał Ci się ten artykuł?
Udostępnij na swoim kanale